BRAK SKUTECZNOŚCI MŁODZIKÓW ZEMŚCIŁ SIĘ CZTEROKROTNIE
W ostatnim czasie Młodziki Wolbromskiej Akademii Piłkarskiej rozegrały kilka spotkań ligowych, których scenariusz był bardzo podobny.
WAP – MŁODZI PRZEBOJEM – SMS KRAKÓW 2:3
bramki: Tarnówka Igor 2
Mecz z SMS-em stał na dobrym poziomie, obie drużyny bardzo chciały wygrać wyprowadzając akcje za akcją, dlatego tym bardziej szkoda, że mimo dwóch pięknych bramek Igora Tarnówki przegrywamy ten mecz.
ZIELEŃCZANKA ZIELONKI – WAP – MŁODZI PRZEBOJEM 2:1
bramki: Tarnówka Igor
Mecz w Zielonkach zdecydowanie był do wygrania. Igor Tarnówka strzela kolejną ładną bramkę w tej rundzie. Piłkarsko i motorycznie prezentowaliśmy się lepiej od rywala – mnóstwo sytuacji pod bramką przeciwnika. Świetne akcje Kamila Maciory, który strzela w poprzeczkę a kilka minut później niestety w słupek. Bardzo dobre okazje do zdobycia bramek mieli również Kamil Płowiec, Marcel Sobota oraz Franciszek Pluta. W rezultacie przegrywamy mecz oraz tracimy na kolejne spotkania Igora, który otrzymał czerwoną kartkę.
WAP – MŁODZI PRZEBOJEM – SŁOMNICZANKA SŁOMNIKI 0:2
W meczu z liderującym zespołem w naszej lidze Słomniczanką Słomniki zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Świetnie rozgrywaliśmy piłkę prezentując dużą wymienność pozycji oraz dużo akcji bocznymi sektorami boiska. Kamil Syguła po świetnym uderzeniu z rzutu wolnego strzela w poprzeczkę. Olaf Witkowski grając na skrzydle kilkukrotnie dobrze dogrywał do kolegów, którzy nie wykańczali akcji upragnioną bramką. W środkowym sektorze boiska fajnie prezentowali się Kamil Maciora z Kamilem Płowcem. Szkoda tylko, że mimo dobrego meczu przegrywamy i tracimy kolejne punkty.
WAP – MŁODZI PRZEBOJEM – AP PRZEBÓJ WOLBROM 1:2
bramki: Olaf Żebrak
Początek meczu mógł ustalić wynik spotkania jednak tak się nie stało 🙁 . Olaf Żebrak w sytuacji sam na sam przestrzelił z kilku metrów, Filip Witek po ograniu 2 zawodników wychodząc sam na sam zmarnował świetną akację na strzelenie bramki, Kamil Syguła był bliski zdobycia bramki jednak bramkarz przeciwnej drużyny rewelacyjnie obronił strzał z rzutu wolnego. Po tylu dobrych to przeciwnicy wykorzystali błąd obrońców i w sytuacji sam na sam strzelają nam bramkę.
Początek drugiej połowy przynosi drugiego gola dla przeciwnika – nasze złe ustawienie w SFG, jakim był rzut rożny, wykorzystuje przeciwnik strzelając nam bramkę. Kamil Maciora był wszędzie – „dwoił się i troił” – jednak jego świetne zagrania marnowali koledzy źle przyjmując piłkę. Nic nam nie szło do momentu kiedy bramkę kontaktową strzela Olaf Żebrak. Po tej bramce zawodnicy uwierzyli, że mogą jeszcze zmienić wynik spotkania lecz mimo naszych ataków wynik pozostał bez zmian i niestety przegrywamy kolejne spotkanie.
Obiektywnie należy przyznać że zawodnicy nie byli do tego meczu dobrze przygotowani, brakowało im sił i szybkości.
Podsumowując kilka spotkań: nie gramy złej piłki, sytuacje podbramkowe są – jest ich wręcz mnóstwo. Brakuje szczęścia albo koncentracji strzelców – trzeba jak najszybciej wyciągnąć wnioski. Przed zawodnikami ciężka praca.